Co wiedzieli panowie Doklejka i Odklejka1=„Duet”, o aferze wizowej?
Oczywiście prawie wszystko, co powinni wiedzieć i zaakceptować. Naturalnie nie byli
wtajemniczani w jej szczegóły, bo i po co? Od szczegółów są służby specjalne. Na pewno
przedstawiono im, przede wszystkim, system pozyskiwania dochodów, co ich bardzo
zadowoliło. Polecenie służbowe w sprawie, wydał naczelny minister od spraw zagranicznych-
znamy go prawie wszyscy, ale co on może-bezradny wobec bandy złodziei i cwaniaków, do której
zapewne, według opinii wielu Polaków należy, cwaniaków współpracujących po cichu z bandą
Łukaszenki, a więc i Putina. Temu ostatniemu nawet sprzyja Orban węgierski, którego również,
ale już nie po cichu, bardzo szanuje „Duet”= Doklejka-Odklejka. Nawet, jak można
przypuszczać, to za jego przykładem postawiono płot na granicy z Białorusią aby więcej zarobić.
Na dodatek, aby się jeszcze bardziej przypodobać przyjaciołom, obecnie przestaniemy dostarczać
broń Ukrainie, wojującej ciągle z Rosją. Chociaż nawet, jeżeli to miał być tylko żart, to
pośrednio nie został złagodzony pyskówką Doklejki do słusznych uwag Prezydenta Ukrainy o
karygodnym zachowaniu się naszej strony odnośnie transportu płodów rolnych tranzytem przez
nasz kraj. Zachowanie to niewątpliwie, jeszcze nie złagodzone, to i tak, zostało z entuzjazmem
potraktowane na Kremlu. Jednocześnie, była to dobrze skalkulowana deklaracja, przyjazna dla
grona Zjednoczonej Prawicy, jako prawie piątej kolumny Putina w Polsce. Jednak przed
wyborami trafiła ona kulą w płot. Na razie głupota dyplomatyczna i propaganda
przedwyborcza, której nie powstydziłby się nawet, pamiętny Jerzy Urban w PRL, zbiera kiepskie
recenzje.
Ponadto, do tej głupoty dołożył się Pan Prezydent, który o mały włos, w ostatnich
swoich wyborach, przegrałby je, gdyby zabrakło głosów wyznawców Radia Maryja i również
wsparcia, akcji fikcyjnego głosowania podjętej wspólnie, z usłużnymi opiekunami, w domach
dla schorowanych staruszków i spokojnej starości i śmierci, nagle się ocknął. Podjął się bowiem,
albo mu nakazał „Duet”, bo On rzadko podejmuje samodzielne decyzje, których z reguły przed
podpisaniem nie analizuje i często nie czyta, apelu o mobilizacji wyborców pisowskich,
zabraniając im kategorycznie, oglądać w kinach przed wyborami, niedozwolonego filmu
Agnieszki Holland „Zielona granica”. Przed ogłoszeniem tego wyroku, jak sam stwierdził, filmu
tego też nie oglądał. A to właśnie jest, niestety, przykład bezgranicznego podporządkowania się
„władzy zwierzchniej”! Ale czy to godne Głowy Państwa? Przecież publicznie przysięgał,
powołując się na Boga, że będzie działał ponad podziałami partyjnymi. A tu proszę, posłuchał bez
szemrania i analizy, diabelskiego „Duetu”. Można niebawem oczekiwać, że włączy się również
werbalnie w niewybredną i zdecydowanie chamską agitację szkalującą przeciwników
politycznych.
A skutek będzie odwrotny i całe szczęście, bo zdrowa na umyśle, ogromna rzesza
Narodu, ma dosyć zacietrzewionych kłamców przyklejonych do sklerotycznego niby dyktatora,
otoczonego systemowym gronem tłustych kotów, wyspecjalizowanych w szczuciu i skłócaniu
różnych grup społeczeństwa i jego okradaniu.
Na pewno dalej nie pozwolimy zamknąć się w
obozie nadzorowanej hipokryzji, na razie po cichu, przez grupę sprzyjającą Putinowi, która
nazwała się Zjednoczoną Prawicą. W najbliższych wyborach ona musi zniknąć ze sceny
politycznej. To ona odpowiada za jątrzące nieporozumienia z Unią Europejską. Dlatego wraz z
gronem żerujących na naiwności prostego i zaniedbanego Ludu Bożego, i za brak środków na
odbudowę kraju po pandemii, oraz za opieszałe niepotępianie organizowania gorszących spotkań
duchownych typu orgie, musimy dać im bilet w jedną stronę.
Musi też wreszcie dotrzeć, nawet
do ciemnoty, nie tylko przeżerającej dochody ludzi pracujących, które otrzymują w postaci
pieniędzy rozdawanych przez rządzących, że przyzwyczaja to do nieróbstwa i nieodwracalnego
zubożenia kraju i Narodu. Nie popierajmy idiotów naruszających przez prowokacyjne zachowania
dobrosąsiedzkich stosunków z Niemcami, Czechami, Słowakami, a nade wszystko z Ukraińcami,
przez niezrozumiałe, zwłaszcza dyplomatyczne pociągnięcia i niekiedy prawie ośli upór. Za chwilę
możemy być również skłóceni z całą Europą, a może i z połową Świata, z powodu afery wizowej.
„Duet” sprawnie zorganizował swoją drużynę, ale głównie są to osoby bez odpowiednich
kwalifikacji. To zbieranina cwaniaków i niestety głównie złodziei. Oni w sprawach wymagających
zręczności politycznej są pozbawieni intuicji. Karygodnym tego przykładem było zachowanie
rządzących w przypadku kilku sytuacji występowania jawnych, w tym śmiertelnych zagrożeń, ze
strony Rosji. Ta Hydra, to nasz i nie tylko nasz, śmiertelny wróg. Dlatego obecnie należy
głównie, dla dobra Obojga Narodów Ukraińskiego i Polskiego, zapomnieć o krzywdach i
wzajemnych urazach. Były one zawsze inspirowane głównie przez Rosję i nadal jest to
stosowane, jak przed wiekami.
Należy pamiętać, że Rosja nawet kiedy jest przyparta do
przysłowiowego muru, spłaszczy się jak mysz przeciskająca się przez bardzo wąską szparę i
znajdzie naiwnych sojuszników, którym obieca złote góry i nawet padnie na kolana. Tak było w
czasie pierwszej w dziejach zwycięskiej koalicji z końca XVI wieku, za króla Stefana Batorego.
Ostateczne rozgromienie potęgi szalonego Iwana Groźnego zostało pokrzyżowane obietnicą
jego przejścia na wiarę katolicką. Omamił tą obietnicą Jezuitów, wysłanników Watykanu.
Obecnie również Papież Franciszek-też Jezuita, nie szczędzi miłych i zaskakujących gestów
wyrozumiałości i przyjaźni wobec Rosji i prawie osobiście do Putina. Ilu jeszcze frajerów trzeba
oprócz Orbana, Trampa, Schrödera, a może i po cichu i naszego Duetu, aby śmiertelnie zagrozić
Nam i całej Europie? Przecież wymienieni politycy to doświadczeni gracze, którym los Narodów, a
w pierwszej kolejności mieszkańców Ukrainy a następnie Polski, może być tylko wstępem do
wielkiej rozgrywki przed III Wojną Światową. Tych mafijnych oprychów politycznych w
kolejnych wyborach u nas i w Stanach Zjednoczonych nic nie powstrzyma; interesują ich tylko
władza i zyski, a nie losy zwyczajnych ludzi. Imponuje im Putin, czyli zwykły żulik-chuligan,
posiadacz ropy, złota, diamentów i kawioru. Zagrożenie dla świata zostanie zażegnane jeżeli
Sojusz Atlantycki, pod odpowiedzialnym, tak jak obecnie kierownictwem, zdoła przekonać
Naród Rosyjski do ujęcia swoich losów we własne ręce. Wyzwanie to czeka obecnie, w
nadchodzących wyborach, również nasze społeczeństwo.
Polska bowiem stoi nad przepaścią,
porównywalną, jak w przededniu Insurekcji Kościuszkowskiej.
Ratujmy Polskę przed chamską pisowską targowicą.!!!
1. Marek Lebiedowski, (2023r), "Essa"czy "Odklejka"?
    Prof.dr hab.inż. Marek Lebiedowski, dyscyplina naukowa - inżynieria środowiska  -  wrzesień 2023r